Repozytorium PJATK

Obrzędy i zwyczaje wokół stołu wielkanocnego w Polsce. Próba analizy Święta Wielkanocnego na wsi w latach 60-70 XX w.

Repozytorium Centrum Otwartej Nauki

Pokaż uproszczony rekord

dc.contributor.author Warecka, Aleksandra
dc.date.accessioned 2021-08-18T07:46:23Z
dc.date.available 2021-08-18T07:46:23Z
dc.date.issued 2021-08-18
dc.identifier.issn 2016/LIC/WIZ/58
dc.identifier.uri https://repin.pjwstk.edu.pl/xmlui/handle/186319/750
dc.description.abstract Tematem pracy pisemnej Obrzędy i zwyczaje wokół stołu wielkanocnego w Polsce. Próba analizy Święta Wielkanocnego na wsi w latach 60-70 XX w. jest po części dopełnieniem, rozwinięciem, a jednocześnie wstępem do mojej pracy praktycznej. Jego wybór ma za zadanie dodatkowo zrozumieć temat, wyobrazić sobie czas, do którego fizycznie nie jesteśmy w stanie się przenieść. Wyrazić to, co w mojej pracy technicznej jest niemożliwe do pokazania. Dlaczego warto wspominać te czasy i wracać do tradycji i obrzędów wokół stołu wielkanocnego? Dla mnie, osoby, która wychowała się w mieście jest to fakt historyczny, niepoznany osobiście. Mając jednak najbliższą rodzinę, która pochodzi ze wsi i po latach przeniosła się do wielkiego miasta, zainteresowałam się tym tematem i próbowałam się do niego zbliżyć, a następnie odnieść. Współczesny stół wielkanocny, na którym mamy niemal to samo, co dawniej, jednak zasadniczo różni się od tego z lat 60. i 70. XX w. Etapy przygotowywania go wyglądały w tamtych czasach zupełnie inaczej. Sama wieś przez dziesięciolecia dawała nam wiele od siebie, mimo tego, świadomość tradycji stopniowo zanikała z każdym kolejnym pokoleniem. Dla mnie, osoby urodzonej znacznie później, powrót do przeszłości, połowy XX w jest niesamowicie interesujący i inspirujący. Interesuje mnie jak się rozwijała polska wieś w tamtych latach, w jaki sposób mieszkańcy prowadzili życie codziennie i jak doszli do tego, aby budować własnymi rękami np. narzędzia i wykonywać nimi czynności, które po ciężkiej pracy przynosiły ogromne rezultaty. Zainteresowały mnie także sposoby obchodzenia świąt na polskiej wsi. Dotyczy to dwóch największych świąt w roku Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Z uwagi na to, że nowoczesność przysłania nam wszystko, zależałoby mi na przypomnieniu obrzędów i tradycji, które idą już w zapomnienie. Z punktu widzenia formy, święta są widowiskowe, angażują świętującego, uświadamiają mu jego uczucia, umożliwiają odczucie więzi z innymi uczestnikami. Budzą także poczucie estetyki. I bardzo dobrze, jednak pierwszoplanową funkcją świąt jest jego wartość uświęcania. O samej wsi, w każdej porze roku, w jej codzienności i świętowaniu, o każdym regionie nie da się opowiedzieć. Ale stół wielkanocny i przygotowania wokół niego, to ciekawy przykład pokazania życia wsi i wielu jej cech. Obrzędy i zwyczaje wokół stołu opisane w mojej pracy są ogólnymi przykładami, które pochodzą z tradycji wsi z całej Polski, bo każdy pojedynczy rejon w Polsce może wyróżniać się innymi obyczajami podtrzymywanymi czasem przez wielowiekowe tradycje. Przygotowania do Świąt Wielkanocnych zaczynają się najwcześniej miesiąc przed ich datą, bowiem są to tzw. święta ruchome w roku liturgicznym. Ten czas to wielogodzinne przygotowywania: narady z rodziną, zakupy w sklepach, wielogodzinne wieczory spędzane w kuchni przez gospodynie, które przeżywają te dni w wielkim stresie, starając się żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Jednak nie można porównywać przygotowań do świąt w mieście i na wsi, zwłaszcza, jeśli myślimy o czasie minionym. Oprócz tego, co robimy zazwyczaj dzisiaj, na kilka dni przed spotkaniem z naszą rodziną przy stole, czyli: malowanie pisanek, szykowanie święconki, gotowania pysznych świątecznych potraw do niedzielnego śniadania, musimy dodać jeszcze jedną ważną i podstawową sprawę, a mianowicie - zdobycie podstawowych rzeczy, które są niezbędne do przygotowań do Wielkanocy. W latach 60. I 70. XX wieku nie była to taka prosta sprawa. Inaczej wyglądało to z pozycji mieszkańca wsi, inaczej i o wiele trudniej z pozycji mieszkańca miasta. Wieś w latach 60-70 XX w. to czasy, kiedy sklepy wiejskie nie były tak powszechne jak teraz. Właściwie nie było ich wcale. Sam handel istniał, wieś zaopatrywała się w najpotrzebniejsze rzeczy, a także niektóre produkty spożywcze w okolicznych miasteczkach, a również na organizowanych raz w tygodniu miejscowych jarmarkach. W tamtych czasach sklepów osiedlowych, marketów, na wsi jeszcze nie było. Widok polskiej wsi z połowy XX wieku bardzo się różnił od dzisiejszego. Życie codzienne również. Aby mieć, co włożyć do garnka, a następnie postawić całej rodzinie posiłek na stole, trzeba było samemu żywność zdobyć, wyhodować. Kiedy nadchodziły święta, przygotowania do nich trwały dużo wcześniej i z dużo większym zaangażowaniem. I nie tylko świąteczny stół, potrawy były ważne. Istotne były same przygotowania domu, jego wnętrza, obejścia. Ludzie także duchowo przygotowywali się do świąt. Tradycyjne dania, które podawano i które podawała gospodyni były wyjątkowe, przygotowane starannie i kosztowały wiele trudu oraz czasu. Święta Wielkanocne na wsi łączyły się także z przedświątecznym świniobiciem, domowym przerobem mięsa. A dzisiaj nasze przygotowania przedświąteczne - to na ogół godziny spędzone w kolejce, w super markecie z bardziej wypełnionym wózkiem i większe sprzątanie w domu. Dzisiaj przeżywamy je też z innym nastawieniem duchowym niż osoby ze wsi ponad 50 lat temu. Zmieniła się obyczajowość, zmieniły się czasy, zmienili się ludzie i świat. Może i chcemy obchodzić Wielkanoc tak jak jest to było w naszej kulturze od dawna, ale szybkie tępo życia, nasza codzienność często na to nie pozwala. Poza tym, ludzie dążą do tego, by życie nawet to przedświąteczne było o wiele prostsze. Wobec tego znaczna część dawnej kultury, obyczajowości zanika. Lata, które są głównym tematem mojej pracy licencjackiej może i pamiętają ludzie dużo starsi, żyjący nadal do dnia dzisiejszego. Dla młodego pokolenia, które zna te czasy z filmów, filmów dokumentalnych, reportaży, opowiadań dziadków - wiedza ta brzmi jak coś, co było wieki temu. Wszystko idzie do przodu w zastraszającym tempie i zapewne za kolejne 50 lat świat będzie zupełnie inny, a wieś, jaka nam się mimo wszystko jeszcze kojarzy, może przejść do historii. Będzie wsią spełniającą jedynie swoje rolnicze funkcje. Dlaczego nie opowiadać o latach 60.-70. XX w.? Nawet w kontekście Świąt Wielkanocnych? W muzeach etnograficznych, w zbiorach odnajdujemy wiele dokumentów z lat 60., to zdjęcia, filmy, dzienniki, meble, narzędzia, które stanowią dzisiaj z punktu widzenia etnografa, socjologa, muzealnika z jednej strony relikty przeszłości, ale także, a może nawet przede wszystkim ogromne bogactwo kulturowe polskiej wsi., Zatem nawet z tego względu warto o tym się uczyć i dowiadywać więcej. pl_PL
dc.language.iso other pl_PL
dc.relation.ispartofseries ;Nr 4008
dc.title Obrzędy i zwyczaje wokół stołu wielkanocnego w Polsce. Próba analizy Święta Wielkanocnego na wsi w latach 60-70 XX w. pl_PL
dc.title.alternative Projekt gry na podstawie wystawy „Wokół stołu” z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie pl_PL
dc.type Thesis pl_PL


Pliki tej pozycji

Plik Rozmiar Format Przeglądanie

Nie ma plików powiązanych z tą pozycją.

Pozycja umieszczona jest w następujących kolekcjach

Pokaż uproszczony rekord

Szukaj


Szukanie zaawansowane

Przeglądaj

Moje konto