Streszczenie:
Tematem mojej pracy jest wystawa czasowa o Katarzynie Kobro. Sylwetkę artystki chcę połączyć z jej twórczością, żeby całkowicie oddać jej sposób rozpatrywania tematu rzeźby oraz wykazać czemu artystka zasługuje na miejsce w gronie uznanych artystów awangardowych
XX wieku. Chce przeanalizować jej dzieła i to, co w nich zawarła tworząc całkowicie nowe formy.
Katarzyna Kobro była artystką niedocenioną za życia. Wiele osób łączy ją z twórczością jej męża, często nie zauważa jej indywidualnej myśli twórczej. Bardzo dużo prac stworzyli wspólnie. Często nie do końca było wiadome czyja praca jest czyjego autorstwa. Przytłumiona przez geniusz Władysława Strzemińskiego, została doceniona dopiero po swojej śmierci. Nie miała prostego życia. Można powiedzieć, że była postacią tragiczną. Wojenna tułaczka, choroba córki, utrata prac, rozstanie z mężem, walka
o uniewinnienie w sprawie "o odstępstwo od narodowości polskiej"
i jej własna ciężka choroba ograniczały jej myśl twórczą. Na dodatek
na tle łódzkiej awangardy była swoistym wyrzutkiem.
Twórczość i spojrzenie na świat Katarzyny Kobro zapoczątkowały prawdziwą rewolucję. Rewolucję w rzeźbie i pojmowaniu jej istoty,
ale rozpoczętą z opóźnieniem. Dopiero w latach 70-tych XX wieku zainteresowano się jej dorobkiem i rozpoczęto częściową rekonstrukcję
jej prac i poszukiwanie tych nielicznych, które po niej pozostały.
W szerszej odsłonie jej prace zostały pokazane światu dopiero w latach 80-tych i 90-tych XX wieku, kiedy pierwsze z nich są datowane
na lata 20-ste i 30-ste XX wieku.
Artystka silnie opierała się na konstruktywizmie, czyli sztuce abstrakcyjnej. Nurt ten opierał się na stosowaniu prostych elementów geometrycznych- linii prostej, koła i trójkąta, które na siebie oddziaływujące, tworzą swoiste napięcie w dziele. Miało to na celu znalezienie nowej ekspresji oraz świadome odejście od typowych przedmiotów w świecie rzeczywistym. Świadome konstruowanie czegoś nowego.
Dzięki konstruktywizmowi artystka odrzuciła indywidualizm, subiektywizm i ekspresjonizm sztuki. Na ich miejsce postawiła obiektywizm, a istotą jej prac była nieskończoność przestrzeni. Uważała, że „rzeźba rzeźbi przestrzeń”.