Streszczenie:
Sztuka tatuażu już dawno przestała być tematem tabu, a w ostatnich latach można zaobserwować znaczny wzrost zainteresowania tym tematem. Ilość salonów zajmujących się wykonywaniem rysunków na „żywym płótnie” z roku na rok stale rośnie. Tatuują się przedstawiciele różnych warstw społecznych i zawodów, zarówno kobiety jak i mężczyźni i to w różnym wieku. Badania marketingowe wskazują
na to, że „Niemal co dziesiąty Polak w wieku pomiędzy 15 a 50 rokiem życia posiada tatuaż, a prawie co trzeci niemający tatuażu, chciałby go mieć”. Dane
te odnoszą się jedynie do naszego kraju, na zachodzie tatuaż jest jeszcze bardziej popularny.
Tematem mojej pracy jest właśnie salon tatuażu połączony z kawiarnią położony
u zbiegu ulic Żurawiej i Brackiej. Ideą projektu jest stworzenie miejsca skupiającego sympatyków tatuażu, ale także przybliżającego ten rodzaj sztuki osobom zainteresowanym. Flamink, bo taką nadałam mu nazwę, jest czymś więcej,
niż zwykłym studiem tatuażu. Znajduje się w nim część kawiarniana doskonale wpisująca się w śródmiejską przestrzeń Warszawy .Klienci mogą poczuć atmosferę panującą w studiu, czując się przy tym swobodnie i nie przeszkadzając w pracy tatuatorów, a także dowiedzieć się więcej o samej sztuce bądź poszukać inspiracji. Wizyta w takim miejscu może też być świetnym bodźcem do zrobienia tatuażu.